Zuch: Druhno, kiedy będzie apple?
Druhna: Słucham?
Zuch: kiedy będzie apple…
Druhna: masz ochotę na jabłko? aaa może chodzi Ci o Apel?
Zuch: tak właśnie – apel zuchowy 🙂
Nasze dwujęzyczne dzieci w czasie kolonii nie tylko ćwiczą mówienie w języku polskim i rozwijają swój zasób słownictwa, ale poznają też gwarę góralską i przekonują się, że fajnie jest poznawać otaczający nas świat w wielu językach. Najciekawsze jest to, że można komunikować się i bawić z rówieśnikami w języku – kodzie, który znany jest tylko nielicznym i wyjątkowym, czyli naszym juhasom.
Obok komunikacji równie ważna jest umiejętność pracy w grupie. O jej znaczeniu przekonują się zuchy każdego dnia kolonii, w czasie licznych zabaw, zwiadów, ale przede wszystkim w codziennym życiu w Bacówce. Tutaj dzielimy się nie tylko zadaniami w czasie naszych gier, ale też obowiązkami, wspomnieniami, przygodami, a co najważniejsze – śmiechem i uśmiechem. W zrozumieniu wagi współpracy pomogły nam druhna Emilia, Maja i Weronika – czyli nasza młodzieżowa kadra obozowa, która zaprosiła nas do udziału we wspaniałej przygodzie i wspólnej zabawie, mającej na celu poznanie górskiej flory i fauny. Po licznych grach, zabawach i barankowych pląsach dzieci znały już zwierzęta żyjące w lasach i stepach górskich.
Tego dnia poznaliśmy też zasady przewidywania pogody w górach oraz znaki patrolowe. Ta wiedza i umiejętności pomogły nam podczas zwiadu terenowego, na który się udaliśmy po obiedzie. Po tak aktywnym dniu przyszedł czas na wypoczynek – dzień zakończyliśmy zuchowym „Kino Bambino”, na które dzieci czekały z utęsknieniem.